Gołąbki bez owijania w liście kapusty, ja nazywam dla leniwych. Gdy mam mniej czasu na stanie w kuchni, gotowanie i ściąganie liści z kapusty, wtedy robię gołąbki bez „zawijania” w liście. Pomimo, że samo pieczenie trwa ok. godzinę, jak to się mówi – „samo się piecze”, ja w tym czasie mogę zająć się czymś innym. Moi domownicy nie mają nic przeciwko temu, że nie ma tradycyjnych gołąbków, takie gołąbki bez „zawijania”są równie smaczne jak tradycyjne! Warto wypróbować! Zapraszam.
Gołąbki bez „owijania”
– pół kapusty (lub ćwierć większej)
– 1 marchew
– 2 cebule
– 40dkg mięsa mielonego
– sól i pieprz do smaku
– łyżeczka majeranku
– 150g ryżu
– olej do smażenia
Sos pomidorowy:
– 200ml soku z pomidorów
– szczypta soli i pieprzu
– łyżeczka majeranku i odrobinę cukru
– 1/4 szk. śmietany 18%
Wszystkie składniki na sos wymieszaj.
Wykonanie:
Ryż gotuj w osolonej wodzie do czasu, aż będzie lekko twardy – „al dente”. Odcedzić na sitku i pozostawić do ostygnięcia. Cebulę i marchew obierz, pokrój w kostkę.  Kapustę posiekaj, wsyp łyżeczkę soli – wymieszaj. Kapusta lekko zmięknie.
Na patelni rozgrzej 2-3 łyżki leju, wsyp cebulę, chwilę smaż, następnie wsyp marchewkę i jeszcze ok. 5 minut podsmażaj, pod koniec dodaj kapustę. Wszystko razem wymieszaj, przykryj przykrywką, duś ok.10 minut.
W między czasie przygotuj farsz. Do naczynia włóż mięso mielone, ryż, majeranek, cebulę pokrojoną w kostkę, dopraw solą i pieprzem, wymieszaj.
Do naczynia żaroodpornego przełóż połowę mieszanki z kapustą, wyrównaj, teraz wyłóż mięso z ryżem, przykryj resztą mieszanki z kapustą, wyrównaj. Całość polej sosem pomidorowym, zapiekaj w nagrzanym piekarniku do 200 stopni przez ok. 40-45 minut.

Najlepiej smakuje na ciepło.
Smacznego.