Pierogi z jagodami – dla mnie wspomnienie dzieciństwa. Mam to szczęście, że pierogi z jagodami bardzo często gościły na moim rodzinnym stole. Sezon jagodowy już w pełni, wykorzystajmy więc ten czas i odtwórzmy smaki jagodowych specjałów swoich mam i babć. Co do pierogów – panuje przekonanie, że to danie trudne i dość czasochłonne. Nic bardziej mylnego! Ostatnio moim wyczynom w lepieniu pierogów przyglądała się  teściowa, była pod wrażeniem, nawet kazała mi iść na konkurs w lepieniu pierogów. Jedyny minus pierogów jest taki że szybko znikają!
Składniki na ciasto:
– 500g mąki pszennej (450 lub 500)
– ciepła woda
– szczypta soli
– łyżka oleju
Dodatkowo: jagody, cukier

Jagody należy opłukać i pozostawić do wysuszenia ( można osuszyć je lekko papierowym ręcznikiem). Cukier dosypujemy do jagód gdy ciasto jest już wyrobione – gotowe do lepienia pierogów ( unikniemy puszczenia soku przez jagody).
Mąkę przesiewamy i wysypujemy na stolnicę, dodajemy sól i stopniowo dodajemy odpowiednią ilość ciepłej wody, aby składniki się połączyły. Zagnieć ciasto, tak by było gładkie, lśniące i jednolite, pod koniec zagniatania dodajemy łyżkę oleju. Ciasto nie może się kleić do rąk, ale musi być miękkie, żeby dało się łatwo rozwałkować.
Dobrze jest ciasto pozostawić na ok. 15 minut aby „odpoczęło”.
Teraz dzielimy ciasto na dwie części, jedną wałkujemy na grubość 2-3 mm, drugą przykrywamy ściereczką aby nam nie zeschło ( u mnie nie zdąży się zeschnąć – szybko zlepiam pierogi).
Za pomocą szklanki wykrawamy z przygotowanego ciasta kółka. Umieszczamy jagody – po 1 łyżeczce na środku każdego z nich. Dokładnie zlepiamy boki, formując pierogi.
W dużym garnku należy zagotować wodę lekko osoloną, pierogi wrzucamy do wrzącej wody i gotujemy przez około 3 minuty. Od czasu do czasu zamieszać. Ugotowane delikatnie wyciągamy za pomocą łyżki cedzakowej lub sitka.
Podajemy posypane cukrem, polane śmietaną lub jogurtem.
Smacznego.