Wielbicieli tej dość kontrowersyjnej potrawy nie brakuje, dlatego często pojawia się w menu przyjęć weselnych i innych rodzinnych uroczystości.
Flaki są daniem, które przez lata bardzo silnie zakorzeniło się w polskiej tradycji kulinarnej. W naszym kraju ta potrawa znana była już w XIV wieku, kiedy to raczył się nią sam król Władysław Jagiełło.
Surowe flaki w różnych zakątkach świata odmiennie się przyrządza oraz inaczej podaje. Flaki znane i lubiane są w wielu kuchniach narodowych. Popularne są zarówno w krajach słowiańskich, jak i w kuchni francuskiej oraz włoskiej. Przepisy na doprawianie surowych flaków w każdej z tych kultur wyglądają zupełnie inaczej. Polską specjalnością są flaki w rosole. Jednak w różnych regionach polski inaczej się je przyrządza. To właśnie w dodatkach oraz sekretnych składnikach tkwi niepowtarzalny smak oraz magia aromatu flaków! Przyrządzenie surowych flaków jest bardzo pracochłonne.
Flaki to potrawa, obok której trudno przejść obojętnie. Jedni zachwycają się ich smakiem i aromatem, podczas gdy inni traktują je jako zło konieczne i nie wyobrażają sobie, że mogliby ich chociażby skosztować (kontrowersje wywołuje fakt podrobów, na bazie których przygotowuje się danie). Mimo tego, że wegetariańskie dania cieszą się coraz większą popularnością, to wydaje się, że w pewnych sytuacjach, nie można zastąpić talerza gorących flaczków kotletami z soi.
Należy je jeść nie tylko ze względu na walory smakowe. W 100 g gotowego dania znajduje się niewiele, bo około 70 kcal. Poza tym zupa flaczki to źródło wapnia, żelaza, witamin z grupy B, a także ważnego dla zdrowego wyglądu skóry kolagenu.
Tak jak każda potrawa o długiej tradycji przyrządzania, tak i ta była wielokrotnie unowocześniania. Z tego względu możemy spotkać się z przepisami na flaczki z boczniaków, flaczki jarskie bądź flaczki z drobiu bądź z różnymi dodatkami przypraw. Poza granicami naszego kraju można spotkać się z flakami z kminkiem, mlekiem, papryką, a także octem winnym. Jak łatwo zauważyć, omawianą zupę można przyrządzić w sposób zadowalający wegetarian, wielbicieli różnych warzyw albo amatorów różnych gatunków mięs.
Zanim zaczniecie eksperymentować, zobaczcie, jak wygląda tradycyjny przepis na flaki.
Składniki:
1-1,2 kg blanszowanych, niekrojonych przedżołądków wołowych
250 g wołowiny (rosołowej)
3 marchewki
1 pietruszka w korzeniu
1/2 małego selera
kawałek pora
mały kawałek kapusty włoskiej
3 ząbki czosnku
2 liście laurowe i 4 ziela angielskie
1-2 średnie cebule
2 łyżki smalcu (czystego,)
2 czubate łyżki mąki pszennej
2 łyżki koncentratu pomidorowego 30%
Dodatkowo:
– sól, świeżo mielony pieprz czarny, ziele angielskie, liść laurowy, mielony imbir, gałka muszkatołowa, słodka mielona papryka, mielone chilli lub pieprz kajeński, dużo otartego majeranku.
– Groszek konserwowy
Przygotowanie
Flaki powinny zostać oczyszczone i pokrojone w paski. W sklepie można kupić flaki już wstępnie oprawione (poza tym dostępne są w postaci świeżej lub mrożonej). Flaki nie poddane obróbce termicznej będą gotowały się znacznie dłużej, niż te przechowywane w zamrażarce.
Pokrojone flaki przekładamy do garnka i zalewamy wodą, gotujemy ok 30 minut, wodę wylewamy, wlewamy świeżą i znowu gotujemy ok. 30 minut po czym drugą wodę też wylewamy (ja obgotowywałam 3 razy). Gotujemy pod pokrywką i przy włączonym okapie kuchennym.
Po trzecim gotowaniu flaki wyciągamy na talerz, żeby przestygły przed krojeniem. Wodę z garnka wylewamy. Teraz flaki powinny mieć charakterystyczny beżowy kolor.
Do tego samego garnka wlewamy zimną wodę, wkładamy wołowinę rosołową, 2 liście laurowe, 4 ziela angielskie, warzywa, podpieczoną cebulę i gotujemy powoli jak rosół do miękkości wołowiny, aby smaki z mięsa przeszły do wywaru. Gdy warzywa zmiękną wyciągamy je z rosołu, nadal gotując wołowinę.
Flaki po oczyszczeniu kroimy na krótkie paski.
Do ugotowanego wywaru – rosołu przekładamy pocięte flaczki, chwilę gotujemy i dodajemy pokrojone w kostkę marchew, pietruszkę i selera, groszek konserwowy, gotujemy.
Cebulę pokrojoną w kostkę należy zeszklić na smalcu lub maśle, zrobić zasmażkę z mąki (mąka ma być lekko brązowa). Podczas smażenia zasmażki mieszamy ją, żeby się nie przypaliła od spodu, następnie dodajemy do flaków.
Solimy, dodajemy świeżo tartą gałkę muszkatołową (ok. 1/4 nasiona), odrobinę imbiru (ok. 1/4 małej łyżeczki do kawy), 2 łyżki słodkiej mielonej papryki, 2 ziarna dokładnie roztartego ziela angielskiego , mielony czarny pieprz i pieprz kajeński, majeranek oraz do smaku koncentrat pomidorowy.
Gotujemy powoli ok. 10 minut, żeby flaki nieco zgęstniały.
Flaki powinny być serwowane z dodatkiem pieczywa. Doskonałe są również po ponownym podgrzaniu.
Smacznego.
Fajerki i smak
Natura i Fajerki czyni smak wielki …..