Ciasto filo jest, jednym słowem, wybredne. Te cienkie, prawie półprzezroczyste arkusze wydają się pękać od samego spojrzenia, ponieważ są tak delikatne i szybko wysychają. Mimo to, po ułożeniu warstw w naczyniu do pieczenia lub owinięciu wokół słodkiego lub pikantnego nadzienia, phyllo może być również magiczne – złote, lekkie jak piórko i cudownie chrupiące.
Trójkąty filo:
– krem czekoladowy
– 2 łyżki masła
– ciasto filo
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni. Rozłóż na blasze papier do pieczenia.
Wyjmij ciasto filo z opakowania i rozłóż na płaskiej powierzchni. Trzymaj phyllo przykryty folią lub wilgotnym ręcznikiem, gdy z nim nie pracujesz.
Rozłóż jeden arkusz ciasta długim końcem skierowanym do siebie. Posmaruj ciasto roztopionym masłem.
Dodaj drugą warstwę ciasta na pierwszą, a następnie posmaruj drugą warstwę masłem.
Ciasto pokroić pionowo na 3 paski.
Połóż 1 1/2 łyżeczki kremu czekoladowego na jednym końcu paska ciasta. Złóż jeden róg ciasta na nadzienie, aby uformować trójkąt.
Złóż pasek ciasta na sobie w ten sposób, aż dotrzesz do końca. Posmaruj odrobiną roztopionego masła i umieść trójkąt na przygotowanej blasze.
Powtórz proces z pozostałym ciastem i nadzieniem.
Ułóż trójkąty na blachę. Staraj się piec zaraz po ich uformowaniu, inaczej mokre nadzienie zmiękczy ciasto filo i spowoduje pęknięcie podczas pieczenia. Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 175 stopni, przez około 20-25 minut lub do uzyskania złotego koloru.

Smacznego.